AKTUALNOŚCI
2018-10-29
"To dla mnie praca marzeń". Poznaj Benjamina Diemera, twórcę nowego Mission CX
Skąd wziął się pomysł na nową przełajówkę Meridy? Czym dokładnie zajmuje się product manager odpowiedzialny za jej stworzenie? Na te i inne pytania odpowiada Benjamin Diemer, twórca Mission CX.
.jpg)
Tworzenie nowego roweru to w dużej mierze praca zespołowa, ale potrzebna jest osoba, która jej przewodzi. Osobą, która w największym stopniu stoi za stworzeniem nowej przełajówki Mission CX, jest Benjamin Diemer. Zakochany w rowerach product manager Meridy ma sporo do powiedzenia nie tylko o Mission CX.
Jaka idea przyświecała tworzeniu nowego roweru przełajowego?
Rama modelu Cyclo Cross była świetna, ale trochę się zestarzała. Nadszedł więc czas, żeby ją solidnie odnowić. Chcieliśmy, żeby pasowała do całej kolekcji Meridy i była dostosowana do najnowszych standardów.
.jpg)
Jakie są największe różnice między starszym Cyclo Crossem i nowym modelem Mission CX?
Rama nowego Mission CX to nie tylko odświeżenie Cyclo Crossa. Nową ramę stworzyliśmy od zera. Chcieliśmy mieć pewność, że będzie odpowiadać designem pozostałym rowerom z naszej kolekcji. Z technicznego punktu widzenia, zależało nam, aby miała nowocześniejszą geometrię i duży prześwit na oponę, a także więcej przestrzeni w okolicach stopy, do swobodnego manewrowania. W nowym rowerze możesz założyć opony 35 mm i błotniki, jeśli tylko chcesz zamienić Mission CX w szybki rower do treningów czy dojazdów do pracy.
Oprócz tego, nowa rama wykorzystuje 12-mm sztywne osie z przodu i z tyłu, a także mocowanie hamulca w systemie flat mount – standardy, które mają już ugruntowaną pozycję w szosówkach z hamulcami tarczowymi. Ponadto, w nowych ramach Mission CX stosujemy nasz sprawdzony system Smart Entry, który sprawia, że wewnętrzne prowadzenie przewodów jest proste i pozbawione niepożądanych dźwięków.
.jpg)
Oprócz samego roweru, zmieniła się też jego nazwa. Dlaczego?
Nazwa „Cyclo Cross” była po prostu zbyt bliska nazwie całego przełajowego segmentu, co bywało problematyczne dla naszych klientów. Szukając nowej nazwy, dość szybko wpadliśmy na „Mission”. Dlaczego? Moi koledzy z pracy wyobrażali sobie, że nie tylko jeżdżę, ale nawet wygrywam wyścigi na tym rowerze, i zaczęli mówić, że to moja misja [„My Mission”]. W biurze moją pracę nad rowerem nazywano „Benni’s Mission Cross’ ”, co później zastąpiono krótszym i właściwszym „Mission CX”.
Zespół badawczo-rozwojowy Meridy to blisko związana ze sobą grupa, a tworzenie nowych modeli to dla niej raczej praca zespołowa. Dlaczego to właśnie Ty dowodziłeś projektowi Mission CX?
To prawda, wszystkie nasze projekty to praca zespołowa. Każdy z nas ma swój wkład w nowy model, włączając w to projektantów, inżynierów, mechaników, product managera i naszego szefa. Product managerów dotyczy każdy aspekt procesu powstawania nowego roweru, od pomysłu na jego ramę, przez design, malowanie, aż po specyfikację. Właśnie dlatego my, product managerowie, często wcielamy się w rolę pośredników, którzy koordynują różne etapy projektu.
.jpg)
W naszym niemieckim centrum badawczo-rozwojowym mamy obecnie trzech product managerów. Jest Reynaldo Ilagan jako kierownik zarządzania produktem, zaangażowany we wszystkie kategorie rowerów, ale szczególnie w projekty MTB. Jens Lange zajmuje się rowerami trekkingowymi, gravelowymi i modelami z kategorii E-trekking (E-hybrid). Ja skupiam się na rowerach elektrycznych nastawionych na bardziej sportowe wykorzystanie i szeroko rozumianych rowerach szosowych, które obejmują też nowy model Mission CX.
Trudno nie zauważyć rosnącego zainteresowania rowerami przełajowymi. Dlaczego, Twoim zdaniem, zyskują one na popularności?
Przełaje to specyficzna kategoria. Wyścigi przełajowe w Europie odbywają się głównie zimą i wymagają nie tylko wytrzymałości i techniki. Potrzebna jest też gotowość do jazdy w chłodzie, deszczu i błocie. Wygląda jednak na to, że to właśnie „ekstremalna” strona tego sportu zaczyna przyciągać coraz więcej osób, które chcą jej spróbować. Oprócz tego wiele dużych przełajowych wyścigów i imprez przyciąga sporą liczbę kibiców. Przełaje są dla nich ekscytującym widowiskiem i zwłaszcza w krajach Beneluksu wiążą się z wyjątkową atmosferą karnawału.
.jpg)
Jednak oprócz aspektu wyścigowego, istotny jest też rozwijający się gravelowy trend, który częściowo powiązanym z nim przełajom daje dodatkowy impuls. Rowery z kierownicami typu „baranek”, które dobrze radzą sobie na szosie i poza nią, w ostatnich latach zyskały wielką popularność. Oczywiście nisza taka jak przełaje dobrze wpisuje się w ten trend. Jeżdżenie gravelowe nie jest tak nastawione na rywalizację, ludzie szukają w gravelach raczej wszechstronności i poczucia ucieczki. Z tego powodu Merida osobno podchodzi do tych dwóch segmentów. Nasz rower przełajowy to Mission CX, a nasz rower gravelowy to Silex. Ostatnio wytłumaczyliśmy w artykule zasadnicze różnice i podobieństwa między nimi. Może to być interesująca lektura dla wszystkich, którzy nie są w 100% pewni, który z tych rowerów będzie dla nich właściwszy. [Czytaj: Gravel czy rower przełajowy - co wybrać?].
Dla wielu osób Mission CX i Silex wyglądają bardzo podobnie. Wytłumacz najważniejsze różnice między nimi.
Mission CX to rywalizacja. Jego geometria jest sportowa, głównie z myślą o jak najlepszych osiągach dobierano jego komponenty. Rama roweru została zatwierdzona przez UCI i może być wykorzystywana w przełajowych wyścigach UCI.
.jpg)
Silex to nasz rower gravelowy. Jego geometria jest dużo bardziej zorientowana na komfort i zapewnia bardziej wyprostowaną pozycję. Specyfikacja roweru jest stworzona raczej z myślą o wycieczkach i wyprawach. W końcu hasło przewodnie dla tego roweru to „Każda droga jest Twoja”. Oprócz tego, rama roweru zapewnia mnóstwo punktów mocowań dla błotników, bagażników, toreb czy koszyków na bidon, o wiele więcej niż w Mission CX. W karbonowym Sileksie można założyć koła 650b, które mogą mieć szerokość nawet 50 mm. Rama Sileksa nie była zatwierdzana przez UCI, dlatego nie może być wykorzystywana w wyścigach pod egidą UCI.
Jak tworzy się nowy rower? Jak wygląda Twój typowy dzień pracy?
Praca product managera to bardzo złożona sprawa i trudno wybrać jeden dzień, który dobrze by ją oddał. Oprócz tego, ta praca właściwie nigdy się nie kończy. Rower to dla mnie też hobby, dlatego ciągle myślę o tym, jak mogę udoskonalić nasze produkty, niezależnie od tego, czy akurat jestem na przejażdżce, czy nie. Dotyczy to wszystkich osób z naszego zespołu badawczo-rozwojowego. Nawet jeśli po prostu umawiamy się jako kumple na przejażdżkę, ciągle gadamy o rowerach, ku niezadowoleniu naszych partnerek. Jakkolwiek, nie tylko jeździmy na rowerach, choć jest to ważna część naszej pracy. Tylko jeśli testujesz rower czy jakiś komponent, możesz stwierdzić, czy działa. To właśnie powód, dla którego staramy się spędzać na rowerze jak najwięcej czasu.
.jpg)
Mimo to większość czasu spędzamy jednak przed komputerem, pracując nad specyfikacjami, odpowiadając na maile i kontaktując się z naszą fabryką na Tajwanie, naszymi dostawcami i dystrybutorami. Jako product manager w Meridzie jesteś odpowiedzialny nie tylko za produkty, które już są na rynku i te, które są w produkcji, ale też za te, które dopiero znajdują się na etapie planów. Do pięciu razy w roku lecimy na Tajwan do naszej fabryki i siedziby głównej, żeby sprawdzić postępy różnych projektów, spotkać się z naszymi tajwańskimi kolegami i dostawcami.
Nasza praca to także prezentowanie produktów mediom, naszym dystrybutorom, pracownikom ich działów sprzedaży oraz ich dealerom. Staramy się uczestniczyć nie tylko w wydarzeniach organizowanych przez Meridę, ale też odwiedzać jak najwięcej naszych dystrybutorów, redakcji mediów czy zapraszać ich do naszego biura badawczo-rozwojowego w Magstadt. Możemy wtedy zrobić solidną prezentację naszych produktów i spędzić trochę czasu na lokalnych trasach testowych.
.jpg)
Co robi Benjamin Diemer, kiedy nie siedzi nad arkuszami kalkulacyjnymi i nie odwiedza fabryk? Jaki styl jazdy kręci Cię najbardziej?
Rowery zawsze były mocno obecne w moim życiu. Gdy miałem jakieś 8 lat, zacząłem grać w piłkę rowerową. Wciąż uprawiam ten sport, gram obecnie w 2. najwyższej lidze w Niemczech. Latem startuję czasem w amatorskich wyścigach szosowych, najchętniej w kryteriach. Uwielbiam ostrą jazdę w zakrętach i fascynuje mnie prędkość, którą jestem w stanie wykręcić. Swego czasu tylko się ścigałem i marzyłem, żeby zostać zawodowym kolarzem. Startowałem nawet w barwach ekipy sponsorowanej przez Meridę, choć nie przyszło mi wtedy do głowy, że kiedyś mogę w Meridzie pracować. Muszę przyznać, że praca product managera jest dużo lepsza niż życie zawodowego kolarza.

Niemniej jednak wciąż uwielbiam szosę i spędzam mnóstwo czasu na moim ukochanym Reacto Disc. Jakkolwiek, nie jestem zatwardziałym szosowcem. W ostatnich latach na nowo odkryłem jazdę na ścieżkach. Blisko biura mamy sporo świetnych tras, które bardzo zachęcają do jazdy w terenie z przyjaciółmi. Często zabieramy na nie nasze rowery eMTB (eOne-Sixty, eOne-Twenty), a po jeździe z powrotem w Stuttgarcie cieszymy się zasłużonym piwkiem. Do codziennych dojazdów do pracy zwykle wykorzystuję Mission CX (zwłaszcza jeśli mi się spieszy) albo Sileksa (jeśli muszę zabrać ze sobą coś więcej do biura).
Czym, oprócz ścigania się, zajmowałeś się, zanim trafiłeś do Meridy?
Po szkole przez kilka lat tylko się ścigałem. Później studiowałem ekonomikę przedsiębiorstw, skupiając się na zarządzaniu projektami i logistyce. Odbyłem różne praktyki w Daimlerze i Bosch Automotive, zanim rozpocząłem być częścią projektu zarządzania u dużego ubezpieczyciela. Wreszcie znalazłem swoją wymarzoną pracę jako product manager w Meridzie.

Zobacz wszystkie modele Mission CX i Cyclo Cross z kolekcji 2019 - KLIKNIJ.
Czytaj także (kliknij w linki poniżej)
Nowy Mission CX - przełajowy wyższy poziom - szczegóły techniczne
Poznaj 10 powodów, by wybrać rower przełajowy [video]
Przełajówka dla początkujących - co to za rower i dla kogo? [video]
Przełajowa technika nie tylko na przełaje - jak ćwiczyć? [video]
Cyclo Cross 400 wśród najlepszych przełajówek wg road.cc [video]
Cyclo Cross 7000 uzależnił mtb-xc.pl [video]
Cyclo Cross 7000 sprawdzony przez velonews.pl
Cyclo Cross 5000 z dobrą oceną BikeRadar
Cyclo Cross 6000 jedną z najlepszych przełajówek wg "RCUK"
Cyclo Cross w przełajowej czołówce road.cc
Gravel czy rower przełajowy - co wybrać?
SILEX
Nowa Merida Silex - każda droga jest Twoja [video] - szczegóły techniczne
Silex 700 świetnie oceniony przez "Cycling Plus"
Silex 700 na wyprawie z SzajBajkiem - zobacz recenzję i relację [video]
Silex 700 "zaciera granicę między szosą i MTB"
Silex w Maroku - jak sprawdził się na wyprawie? [video]
Silex 600 - "prawdziwa petarda" [video]
"To dla mnie idealny rower". Wywiad z projektantem Meridy Silex [video]
Silex 200 - alternatywa dla wygodnych szosówek wg road.cc
Silex - idealny rower gravelowy wg off-road.cc
Silex i Reacto z nagrodą Taiwan Excellence 2018
Silex - "wschodząca gwiazda gravelowego świata?"
Silex 600 oczarował bikeWorld.pl - KLIKNIJ
Silex wśród najlepszych modeli gravelowych 2018 [video]
MERIDA
Poznaj Meridę od środka - wywiad dla "IMB": KLIKNIJ.
Obejrzyj niemieckie centrum badawczo-rozwojowe Merida: KLIKNIJ.
Obejrzyj złożony proces produkcji karbonowych ram Merida: KLIKNIJ.
Poznaj Reya Ilagana, jednego z twórców rowerów Merida: KLIKNIJ.
.jpg)
Tworzenie nowego roweru to w dużej mierze praca zespołowa, ale potrzebna jest osoba, która jej przewodzi. Osobą, która w największym stopniu stoi za stworzeniem nowej przełajówki Mission CX, jest Benjamin Diemer. Zakochany w rowerach product manager Meridy ma sporo do powiedzenia nie tylko o Mission CX.
Jaka idea przyświecała tworzeniu nowego roweru przełajowego?
Rama modelu Cyclo Cross była świetna, ale trochę się zestarzała. Nadszedł więc czas, żeby ją solidnie odnowić. Chcieliśmy, żeby pasowała do całej kolekcji Meridy i była dostosowana do najnowszych standardów.
.jpg)
Jakie są największe różnice między starszym Cyclo Crossem i nowym modelem Mission CX?
Rama nowego Mission CX to nie tylko odświeżenie Cyclo Crossa. Nową ramę stworzyliśmy od zera. Chcieliśmy mieć pewność, że będzie odpowiadać designem pozostałym rowerom z naszej kolekcji. Z technicznego punktu widzenia, zależało nam, aby miała nowocześniejszą geometrię i duży prześwit na oponę, a także więcej przestrzeni w okolicach stopy, do swobodnego manewrowania. W nowym rowerze możesz założyć opony 35 mm i błotniki, jeśli tylko chcesz zamienić Mission CX w szybki rower do treningów czy dojazdów do pracy.
Oprócz tego, nowa rama wykorzystuje 12-mm sztywne osie z przodu i z tyłu, a także mocowanie hamulca w systemie flat mount – standardy, które mają już ugruntowaną pozycję w szosówkach z hamulcami tarczowymi. Ponadto, w nowych ramach Mission CX stosujemy nasz sprawdzony system Smart Entry, który sprawia, że wewnętrzne prowadzenie przewodów jest proste i pozbawione niepożądanych dźwięków.
.jpg)
Oprócz samego roweru, zmieniła się też jego nazwa. Dlaczego?
Nazwa „Cyclo Cross” była po prostu zbyt bliska nazwie całego przełajowego segmentu, co bywało problematyczne dla naszych klientów. Szukając nowej nazwy, dość szybko wpadliśmy na „Mission”. Dlaczego? Moi koledzy z pracy wyobrażali sobie, że nie tylko jeżdżę, ale nawet wygrywam wyścigi na tym rowerze, i zaczęli mówić, że to moja misja [„My Mission”]. W biurze moją pracę nad rowerem nazywano „Benni’s Mission Cross’ ”, co później zastąpiono krótszym i właściwszym „Mission CX”.
Zespół badawczo-rozwojowy Meridy to blisko związana ze sobą grupa, a tworzenie nowych modeli to dla niej raczej praca zespołowa. Dlaczego to właśnie Ty dowodziłeś projektowi Mission CX?
To prawda, wszystkie nasze projekty to praca zespołowa. Każdy z nas ma swój wkład w nowy model, włączając w to projektantów, inżynierów, mechaników, product managera i naszego szefa. Product managerów dotyczy każdy aspekt procesu powstawania nowego roweru, od pomysłu na jego ramę, przez design, malowanie, aż po specyfikację. Właśnie dlatego my, product managerowie, często wcielamy się w rolę pośredników, którzy koordynują różne etapy projektu.
.jpg)
W naszym niemieckim centrum badawczo-rozwojowym mamy obecnie trzech product managerów. Jest Reynaldo Ilagan jako kierownik zarządzania produktem, zaangażowany we wszystkie kategorie rowerów, ale szczególnie w projekty MTB. Jens Lange zajmuje się rowerami trekkingowymi, gravelowymi i modelami z kategorii E-trekking (E-hybrid). Ja skupiam się na rowerach elektrycznych nastawionych na bardziej sportowe wykorzystanie i szeroko rozumianych rowerach szosowych, które obejmują też nowy model Mission CX.
Trudno nie zauważyć rosnącego zainteresowania rowerami przełajowymi. Dlaczego, Twoim zdaniem, zyskują one na popularności?
Przełaje to specyficzna kategoria. Wyścigi przełajowe w Europie odbywają się głównie zimą i wymagają nie tylko wytrzymałości i techniki. Potrzebna jest też gotowość do jazdy w chłodzie, deszczu i błocie. Wygląda jednak na to, że to właśnie „ekstremalna” strona tego sportu zaczyna przyciągać coraz więcej osób, które chcą jej spróbować. Oprócz tego wiele dużych przełajowych wyścigów i imprez przyciąga sporą liczbę kibiców. Przełaje są dla nich ekscytującym widowiskiem i zwłaszcza w krajach Beneluksu wiążą się z wyjątkową atmosferą karnawału.
.jpg)
Jednak oprócz aspektu wyścigowego, istotny jest też rozwijający się gravelowy trend, który częściowo powiązanym z nim przełajom daje dodatkowy impuls. Rowery z kierownicami typu „baranek”, które dobrze radzą sobie na szosie i poza nią, w ostatnich latach zyskały wielką popularność. Oczywiście nisza taka jak przełaje dobrze wpisuje się w ten trend. Jeżdżenie gravelowe nie jest tak nastawione na rywalizację, ludzie szukają w gravelach raczej wszechstronności i poczucia ucieczki. Z tego powodu Merida osobno podchodzi do tych dwóch segmentów. Nasz rower przełajowy to Mission CX, a nasz rower gravelowy to Silex. Ostatnio wytłumaczyliśmy w artykule zasadnicze różnice i podobieństwa między nimi. Może to być interesująca lektura dla wszystkich, którzy nie są w 100% pewni, który z tych rowerów będzie dla nich właściwszy. [Czytaj: Gravel czy rower przełajowy - co wybrać?].
Dla wielu osób Mission CX i Silex wyglądają bardzo podobnie. Wytłumacz najważniejsze różnice między nimi.
Mission CX to rywalizacja. Jego geometria jest sportowa, głównie z myślą o jak najlepszych osiągach dobierano jego komponenty. Rama roweru została zatwierdzona przez UCI i może być wykorzystywana w przełajowych wyścigach UCI.
.jpg)
Silex to nasz rower gravelowy. Jego geometria jest dużo bardziej zorientowana na komfort i zapewnia bardziej wyprostowaną pozycję. Specyfikacja roweru jest stworzona raczej z myślą o wycieczkach i wyprawach. W końcu hasło przewodnie dla tego roweru to „Każda droga jest Twoja”. Oprócz tego, rama roweru zapewnia mnóstwo punktów mocowań dla błotników, bagażników, toreb czy koszyków na bidon, o wiele więcej niż w Mission CX. W karbonowym Sileksie można założyć koła 650b, które mogą mieć szerokość nawet 50 mm. Rama Sileksa nie była zatwierdzana przez UCI, dlatego nie może być wykorzystywana w wyścigach pod egidą UCI.
Jak tworzy się nowy rower? Jak wygląda Twój typowy dzień pracy?
Praca product managera to bardzo złożona sprawa i trudno wybrać jeden dzień, który dobrze by ją oddał. Oprócz tego, ta praca właściwie nigdy się nie kończy. Rower to dla mnie też hobby, dlatego ciągle myślę o tym, jak mogę udoskonalić nasze produkty, niezależnie od tego, czy akurat jestem na przejażdżce, czy nie. Dotyczy to wszystkich osób z naszego zespołu badawczo-rozwojowego. Nawet jeśli po prostu umawiamy się jako kumple na przejażdżkę, ciągle gadamy o rowerach, ku niezadowoleniu naszych partnerek. Jakkolwiek, nie tylko jeździmy na rowerach, choć jest to ważna część naszej pracy. Tylko jeśli testujesz rower czy jakiś komponent, możesz stwierdzić, czy działa. To właśnie powód, dla którego staramy się spędzać na rowerze jak najwięcej czasu.
.jpg)
Mimo to większość czasu spędzamy jednak przed komputerem, pracując nad specyfikacjami, odpowiadając na maile i kontaktując się z naszą fabryką na Tajwanie, naszymi dostawcami i dystrybutorami. Jako product manager w Meridzie jesteś odpowiedzialny nie tylko za produkty, które już są na rynku i te, które są w produkcji, ale też za te, które dopiero znajdują się na etapie planów. Do pięciu razy w roku lecimy na Tajwan do naszej fabryki i siedziby głównej, żeby sprawdzić postępy różnych projektów, spotkać się z naszymi tajwańskimi kolegami i dostawcami.
Nasza praca to także prezentowanie produktów mediom, naszym dystrybutorom, pracownikom ich działów sprzedaży oraz ich dealerom. Staramy się uczestniczyć nie tylko w wydarzeniach organizowanych przez Meridę, ale też odwiedzać jak najwięcej naszych dystrybutorów, redakcji mediów czy zapraszać ich do naszego biura badawczo-rozwojowego w Magstadt. Możemy wtedy zrobić solidną prezentację naszych produktów i spędzić trochę czasu na lokalnych trasach testowych.
.jpg)
Co robi Benjamin Diemer, kiedy nie siedzi nad arkuszami kalkulacyjnymi i nie odwiedza fabryk? Jaki styl jazdy kręci Cię najbardziej?
Rowery zawsze były mocno obecne w moim życiu. Gdy miałem jakieś 8 lat, zacząłem grać w piłkę rowerową. Wciąż uprawiam ten sport, gram obecnie w 2. najwyższej lidze w Niemczech. Latem startuję czasem w amatorskich wyścigach szosowych, najchętniej w kryteriach. Uwielbiam ostrą jazdę w zakrętach i fascynuje mnie prędkość, którą jestem w stanie wykręcić. Swego czasu tylko się ścigałem i marzyłem, żeby zostać zawodowym kolarzem. Startowałem nawet w barwach ekipy sponsorowanej przez Meridę, choć nie przyszło mi wtedy do głowy, że kiedyś mogę w Meridzie pracować. Muszę przyznać, że praca product managera jest dużo lepsza niż życie zawodowego kolarza.

Niemniej jednak wciąż uwielbiam szosę i spędzam mnóstwo czasu na moim ukochanym Reacto Disc. Jakkolwiek, nie jestem zatwardziałym szosowcem. W ostatnich latach na nowo odkryłem jazdę na ścieżkach. Blisko biura mamy sporo świetnych tras, które bardzo zachęcają do jazdy w terenie z przyjaciółmi. Często zabieramy na nie nasze rowery eMTB (eOne-Sixty, eOne-Twenty), a po jeździe z powrotem w Stuttgarcie cieszymy się zasłużonym piwkiem. Do codziennych dojazdów do pracy zwykle wykorzystuję Mission CX (zwłaszcza jeśli mi się spieszy) albo Sileksa (jeśli muszę zabrać ze sobą coś więcej do biura).
Czym, oprócz ścigania się, zajmowałeś się, zanim trafiłeś do Meridy?
Po szkole przez kilka lat tylko się ścigałem. Później studiowałem ekonomikę przedsiębiorstw, skupiając się na zarządzaniu projektami i logistyce. Odbyłem różne praktyki w Daimlerze i Bosch Automotive, zanim rozpocząłem być częścią projektu zarządzania u dużego ubezpieczyciela. Wreszcie znalazłem swoją wymarzoną pracę jako product manager w Meridzie.

Zobacz wszystkie modele Mission CX i Cyclo Cross z kolekcji 2019 - KLIKNIJ.
Czytaj także (kliknij w linki poniżej)
Nowy Mission CX - przełajowy wyższy poziom - szczegóły techniczne
Poznaj 10 powodów, by wybrać rower przełajowy [video]
Przełajówka dla początkujących - co to za rower i dla kogo? [video]
Przełajowa technika nie tylko na przełaje - jak ćwiczyć? [video]
Cyclo Cross 400 wśród najlepszych przełajówek wg road.cc [video]
Cyclo Cross 7000 uzależnił mtb-xc.pl [video]
Cyclo Cross 7000 sprawdzony przez velonews.pl
Cyclo Cross 5000 z dobrą oceną BikeRadar
Cyclo Cross 6000 jedną z najlepszych przełajówek wg "RCUK"
Cyclo Cross w przełajowej czołówce road.cc
Gravel czy rower przełajowy - co wybrać?
SILEX
Nowa Merida Silex - każda droga jest Twoja [video] - szczegóły techniczne
Silex 700 świetnie oceniony przez "Cycling Plus"
Silex 700 na wyprawie z SzajBajkiem - zobacz recenzję i relację [video]
Silex 700 "zaciera granicę między szosą i MTB"
Silex w Maroku - jak sprawdził się na wyprawie? [video]
Silex 600 - "prawdziwa petarda" [video]
"To dla mnie idealny rower". Wywiad z projektantem Meridy Silex [video]
Silex 200 - alternatywa dla wygodnych szosówek wg road.cc
Silex - idealny rower gravelowy wg off-road.cc
Silex i Reacto z nagrodą Taiwan Excellence 2018
Silex - "wschodząca gwiazda gravelowego świata?"
Silex 600 oczarował bikeWorld.pl - KLIKNIJ
Silex wśród najlepszych modeli gravelowych 2018 [video]
MERIDA
Poznaj Meridę od środka - wywiad dla "IMB": KLIKNIJ.
Obejrzyj niemieckie centrum badawczo-rozwojowe Merida: KLIKNIJ.
Obejrzyj złożony proces produkcji karbonowych ram Merida: KLIKNIJ.
Poznaj Reya Ilagana, jednego z twórców rowerów Merida: KLIKNIJ.
Najnowsze